Towarzystwo Zbieraczów Starożytności Krajowych w Szamotułach

– Kamila Kłudkiewicz

This entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.


W latach 1840–1846 działało w Wielkopolsce pierwsze na ziemiach polskich towarzystwo archeologiczne. Towarzystwo Zbieraczów Starożytności Krajowych w Szamotułach, bo o nim mowa, łączy się najczęściej z szeregiem innych funkcjonujących na terenie Wielkiego Księstwa Poznańskiego od lat 30. XIX wieku do 1848 r. stowarzyszeń o charakterze na poły towarzyskim, na poły naukowym, nazywanych kasynami, bądź towarzystwami agronomicznymi. Szamotulskie towarzystwo wyróżniało się jednak na ich tle wyraźnie zaakcentowanym w statucie profilem naukowym. Za taką formułą działalności stał przede wszystkim pomysłodawca całego przedsięwzięcia, a także dyrektor Towarzystwa – historyk i publicysta Jędrzej Moraczewski (1802–1855).

Cel zawiązania stowarzyszenia, odwołującego się w swych założeniach i sposobie działalności do Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, określono w statucie. Do podstawowych zadań Towarzystwa należało gromadzenie w jednym miejscu starożytności, prowadzenie spisów rzadkich druków i opisów dawnego życia codziennego, poznanie pomników historii i kultury polskiej oraz redagowanie powieści miejscowych i podań ludu.

Materialnym rezultatem wymienionych działań miał być gabinet połączony z biblioteką. Gabinet ten de facto miał funkcjonować jako instytucja protomuzealna, będąca z jednej strony miejscem przechowywania zebranych obiektów, z drugiej zapewne miejscem ich prezentacji. Przede wszystkim jednak połączony z biblioteką gabinet miał pełnić funkcję zakładu badawczego. Skrupulatnie wymienione w statucie zabytki, które miały wejść do zbiorów gabinetu, charakteryzuje typowa dla XVIII-wiecznych instytucji muzealnych (szczególnie wzorcowego wówczas British Museum) różnorodność. W szamotulskim Gabinecie miały się bowiem znaleźć: „sztuki rzeźbiarskie, urny, sprzęty jakiegokolwiek rodzaju, numizmaty, kości zwierząt przedpotopowych, obrazy dawne, lub też sceny dawnego życia przedstawiające, rękopisma i druki stare, tudzież książki i mapy do wiadomości o rzeczach starożytnych krajowych przydatne”; „modele kusz, taranów, beltów, proc, łuków i cokolwiek ze starej mechaniki da się wykryć” oraz odlewy gipsowe posągów i płaskorzeźb.

Wymienione obiekty były – w rozumieniu statutu Towarzystwa – źródłami historycznymi, a tak szerokie ich spectrum szło w parze z ówczesnym pojmowaniem materiałów źródłowych, rozpropagowanym na ziemiach polskich przez Joachima Lelewela (1786–1861). Należy przypomnieć, że Moraczewski, który studiował w Lipsku, Heidelbergu i Warszawie, znał Lelewela i uznawany jest za jednego z głównych przedstawicieli szkoły lelewelowskiej w polskiej historiografii. Lelewel wyróżniał trzy kategorie źródeł historycznych: przekazy ustne, pisane i tzw. pomniki. W tej ostatniej, pojemnej  kategorii mieściły się źródła materialne, odnoszące się do historii kultury. Tak szerokie rozumienie pojęcia podzielał również Moraczewski w wydanej pod jego nazwiskiem (choć opracowanej przy udziale Józefa Łukaszewicza i Emila Kierskiego) dwutomowej publikacji Starożytności polskie (1842 i 1852).

Zbiór dokumentacji rysunkowej miał uzupełniać kolekcję obiektów zabytkowych i być substytutem tych zabytków, które nie mogły wejść w skład szamotulskiego Gabinetu

Szczególnie istotne w kontekście badań nad XIX-wiecznymi archiwami wizualnymi jest planowane w statucie szamotulskiego towarzystwa utworzenie zbioru dokumentacji rysunkowej. Miał on uzupełnić kolekcję wymienionych wyżej obiektów zabytkowych i poniekąd być substytutem tych zabytków, które nie mogły wejść w skład Gabinetu. Wyraźnie wskazano bowiem, że Towarzystwo ma również zbierać „ryciny (zdjęte z natury lub przekopiowane), przedstawiające: grodziska, szańce, starożytne miasta, twierdze, zamki, kościoły, nagrobki, pałace, zbroje, oręża, rzędy, ubiory” i „zgoła wszystko, co tylko przed naszym wiekiem posiadano szczególnego tak z pola sztuk, jak techniki”. Odwołując się do wspomnianej definicji źródeł historycznych, można przypuszczać, że artefakty i ich rysunkowe reprodukcje miały dla szamotulskich starożytników równorzędną wartość poznawczą. Najprawdopodobniej do powstającego przy szamotulskim towarzystwie zbioru rycin weszły przede wszystkim rysunki sporządzone w trakcie prowadzonych przez członków towarzystwa wykopalisk archeologicznych na terenie Wielkopolski. Szczególnie zaangażowany w ich prowadzenie był Moraczewski, który sam zbadał i opisał 11 grodzisk, a we współpracy z Wojciechem Morawskim (członkiem Kasyna Gostyńskiego) – kolejnych 17. Łącznie uznaje się, że w ramach działalności Towarzystwa przebadano 46 stanowisk.

Rozwiązane decyzją landrata szamotulskiego w 1846 r. Towarzystwo przekazało swoje zbiory za pośrednictwem jednego ze swoich członków, księdza Wincentego Taszarskiego, na własność kolegiaty szamotulskiej. W 1859 r. spadkobierca duchownego, Władysław Kozłowski, przekazał z kolei zachowane obiekty do Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego (TPNP). W rezultacie do TPNP trafiły szczątki zbioru, w tym „kilka zwojów akt byłego towarzystwa szamotulskiego”. Można domniemywać, że jeśli jakiekolwiek ryciny dokumentujące wykopaliska prowadzone przez członków Towarzystwa zachowały się, to mogły znaleźć się w tej bliżej nieokreślonej cząstce dokumentów po szamotulskiej inicjatywie.

Najprawdopodobniej część opisów prac wykopaliskowych prowadzonych w Wielkopolsce pod auspicjami szamotulskiego towarzystwa (bezpośrednio przez jego członków lub zaprzyjaźnionych kasyn) została opublikowana w czasopiśmie krajoznawczo-antykwarycznym, „Przyjaciel Ludu”. Tekstom związanym z wielkopolskimi wykopaliskami towarzyszy bowiem 5 rycin przedstawiających miejsca wykopalisk, znalezione w nich urny, popielnice oraz drobne przedmioty. Są one dzisiaj jedyną pozostałością po ambitnie naszkicowanym w statucie Towarzystwa Zbieraczów Starożytności Krajowych w Szamotułach planie stworzenia zbioru rycin przedstawiających najróżniejsze zabytki i starożytności Wielkopolski.

Print This Post

Podstawowe źródła i literatura

  • „Tygodnik Literacki”, 52 (1841), 432–433
  • „Przegląd Wielkopolski”, (1867), 211–215
  • Roczniki Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego, 1 (1860), 611
  • „Przyjaciel Ludu”, 1, 2, 22 (1840); 45 (1842)
  • Dobrochna Strumiłło, Z dziejów zbieractwa wielkopolskiego w XIX wieku, „Muzealnictwo”, 7/8 (1958), 5–17
  • Jarmila Kaczmarek, Patrycja Silska, Starożytnictwo szamotulskie w XIX wieku [w:] Szamotuły. Karty z dziejów miasta, t. 2, red. I. Skierska, Szamotuły 2009, 168–184
  • Ryszard Marciniak, Towarzystwo Zbieraczów Starożytności Krajowych w Szamotułach (1840-1846), „Kronika Wielkopolski” 2 (2002), 21–36
  • Zofia Sprys, Jędrzej Moraczewski (1802-1855) [w:] Wybitni historycy wielkopolscy, red. J. Strzelczyk, Poznań 1989, 44–60